W kolejnym meczu sparingowym zawodnicy Orkana Rumia pokonali Orła Choczewo 1 : 0.
Przebieg całego meczu nie wskazywał na to, że te dwie drużyny dzieli aż taka różnica klas.
Goście bezskutecznie usiłowali przebić się przez obronę gospodarzy, a bramkarz rumian Adam Duda interweniował po raz pierwszy dopiero w 30 minucie. Pod koniec pierwszej odsłony jeszcze Ireneusz Malinowski próbował groźnym strzałem zaskoczyć bramkarza Orła. Trener Kotas po przerwie dokonał kilku zmian, ale dopiero w 72 minucie Waldemar Dampc zdobywa gola i Orkan obejmuje prowadzenie. Do końca spotkania Malinowski kilkukrotnie bliski był podwyższenia wyniku : w 80 minucie z rzutu wolnego i pod koniec spotkania, kiedy to piłka odbiła się od poprzeczki.
Chyba ten mecz był najsłabszy ze wszystkich sparingów rozegranych przez rumian w tym okresie przygotowawczym. Naszym zdaniem najlepiej zagrał w tym spotkaniu Marcin Manteufel, który trzyma formę. Przedostatni sparing Orkan rozegra z Gryfem Wejherowo w sobotę 26 lipca na boisku w Janowie o godzinie 17:00. Nie są znane jeszcze ceny biletów i karnetów na III ligę , taką informację uzyskaliśmy od W.Dampca.
MKS Orkan Rumia zagrał w składzie: Duda (Ferra)- Fera, Skwiercz, Pomorski, Manteufel, Malinowski, Butowski, Propopow, Karnat, Hoffman ( strzelec bramki z Lechią ), Freiberg, Dampc, Cirkowski, Broner. Na ławce rezerwowych został Kuba Gronowski, który ma lekką kontuzję.
info: Andy / mksorkanrumia.futbolowo.pl
foto: Andrzej Patro